Zaawansowany trening siłowy

Zaawansowany trening siłowy
Szymon Moszny, 30-09-2019

Gdyby chcieć zacząć wymieniać wszystkie narzędzia, które mają do dyspozycji trenerzy personalni obecnie, to lista liczyłaby wiele, wiele pozycji. Gdyby spojrzeć wstecz do lat pięćdziesiątych, sześćdziesiątych, a nawet do dziewięćdziesiątych, to głównym i bardzo często jedynym narzędziem do pracy z klientem w klubie fitness był trening siłowy. Dopiero ostatnie 15 lat dało nam, trenerom, ogrom nowych narzędzi z których możemy korzystać.

 

 

Trenerzy w naszym kraju dosłownie rzucili się na wszystkie nowinki ze świata fitnessu, odbyło się to z wielką korzyścią dla naszych klientów. Pomijając aspekty zdrowotne, to trening siłowy wielu osobom bardzo często kojarzy się po prostu źle.

Już w czasach Arnolda Schwarzeneggera siłownia była miejscem wyjątkowo niepopularnym. Choć wydaje nam się, że w Ameryce lat 70 i 80 kulturystyka cieszyła się wielką popularnością, to jest to nieprawda. Nawet wtedy siłownia kojarzyła się z przerostami muskulatury, i nie zawsze atrakcyjnym wyglądem.

Obecnie w 2019 roku siłownia dalej nie wszystkim kojarzy się dobrze. I choć NIE da się zaprzeczyć, że przecież w ostatnich latach nastąpił bardzo duży wzrost świadomości pozytywnego wpływu sportu dla zdrowia, a co za tym idzie niesamowity wzrost popularności treningów w siłowni, to części osób cały czas treningi siłowe po prostu kojarzą się źle. I to właśnie dla nich treningi funkcjonalne i treningi z akcesoriami takimi jakimi jak  TRX, Bosu czy kettlebells są najlepszym możliwym wyjściem do zastosowania w kompensacyjnej aktywności ruchowej na co dzień. Mają one jednak swoje ograniczenia.

Jako Trener rozumiem takie podejście, co nie znaczy że bezwarunkowo muszę się z nim zgadzać. Gdyby spojrzeć na wszystkie metody treningowe jakie są do dyspozycji ćwiczących, to jedne są skuteczniejsze od drugich.

 

Jednak pod względem budowania sylwetki, pracy nad proporcjami, budowaniem muskulatury, czy wzmacnianiem stawów, trening siłowy znajduje się na najwyższym stopniu piramidy skuteczności ćwiczeń.

 

 

 

Na każdym kursie na Trenera Personalnego klasyczne ćwiczenia siłowe stanowią trzon i podstawę wszystkich ćwiczeń których się uczy. Trening siłowy jest podstawowym narzędziem, które należy opanować, zanim przejdzie się do nauczania innych metod i technik treningowych.

Dziwi mnie jednak jak to jest możliwe, że tak wiele osób zapomina o korzyściach, które daje trening siłowy, a idzie w kierunku propagowania innych metod i próbuje forsować np. trening funkcjonalny jako podstawowe narzędzie do budowania masy mięśniowej. Nie neguje w tym miejscu żaden sposób treningu funkcjonalnego, ponieważ jest to podstawowe narzędzie stosowane w każdym sporcie do zapobiegania kontuzjom, i przyczynia się bardzo mocno do poprawy zdrowia naszych klientów, jednak jego możliwości do budowania masy mięśniowej są ograniczone. Czy ktoś w końcu widział jakiegokolwiek kulturystę albo zawodniczkę bikini fitness, która szykowałaby się do zawodów treningiem funkcjonalnym albo przy użyciu Kettli? Nie, metody te stanowią jedynie uzupełnienie stosowane przez wszystkich zawodników sportów sylwetkowych ćwiczeń siłowych.

Jeśli ktoś nauczy się prawidłowo ćwiczyć siłowo, to podstawowe ćwiczenia dadzą mu wiedzę do pracy nad swoją sylwetką na wiele lat. Ale nie na zawsze.

 

 

 

Podstawowe ćwiczenia takie jak wyciskanie sztangi leżąc na ławce poziomej, podciągania na drążku, OHP czy przysiady to podstawowe ćwiczenia służąca do budowania masy mięśniowej stosowane przez wszystkich, na każdym etapie przygotowania i rozwoju. Ale ćwiczenia te mają też swoje ograniczenia. Na pewnym etapie ćwiczeń, każdy dochodzi do wniosku, że jego sylwetka nie zawsze jest idealna i proporcjonalna.

Nawet patrząc na stworzone kilka dekad temu zasady Weidera, jedną z podstawowych kierowaną już dla osób średnio zaawansowanych, jest zasada priorytetu mięśniowego. Zasada ta mówi o tym, że należy swoje ciało przeanalizować pod kątem słabych ogniw, czyli mięśni lub części mięśni, które są zacofane i skupić się na ich trenowaniu bardziej, niż na innych grupach mięśniowych. Dla przykładu, większość ludzi którzy zaczynają ćwiczyć w siłowni na pewnym etapie orientuje się, że górna, obojczykowa część ich mięśni piersiowych jest zbyt mała w stosunku do reszty mięśnia.

Stosując zasadę priorytetu mięśniowego, należy skupić się na ćwiczeniach które rozwijają właśnie tą część mięśnia. Klasycznymi narzędziami do zastosowania w tym momencie będą wyciskania sztangi lub sztangielek na ławce dodatniej lub rozpiętki na ławce dodatniej. I są to dobre narzędzia, ale na pewnym etapie przestają wystarczać. I w tym momencie zaczynają się schody.

 

 

Jeśli ktoś chce pracować nad swoim ciałem i sprawić, żeby stało się jak najbliższe doskonałości musi znaleźć inne ćwiczenia, które pozwolą mu to osiągnąć. I właśnie w tym momencie idealne staje się sięgnięcie do ćwiczeń niedostępnych na zwykłych kursach dla trenerów personalnych. Najprościej zadać sobie pytanie:

Ile znam ćwiczeń poza powyżej wymienionymi, które rozwijają górną część klatki piersiowej?”. Albo następne pytanie:

ile znam modyfikacji klasycznych ćwiczeń, które mogę zastosować do rozwijania górnej części klatki piersiowej?”.

Czy przez zmianę kąta lub chwytu jestem w stanie lepiej odkuć górną klatkę piersiową?

Jeśli nie znasz odpowiedzi na te pytania, to nie przejmuj się. W zasadzie większość trenerów personalnych nie zna na nie odpowiedzi. Ale jeśli chciałbyś je poznać, to warto znaleźć warsztaty traktujące właśnie o tej tematyce.

 

 

 

Jeśli znasz mój kanał YouTube, to wiesz doskonale, jak bardzo skupiam się na detalach w trakcie wykonania każdego ćwiczenia siłowego. Ale te filmy to tylko podstawa. W pracy z moimi podopiecznymi zawsze staram się szukać takich rozwiązań, które będą dla nich najlepsze. Przez ostatnie lata pracy opracowywałem system ćwiczeń, który będzie zgodny z anatomią człowieka, a znajomość tej ostatniej pozwoliła mi na modyfikację wielu podstawowych ćwiczeń w taki sposób żeby znaleźć odpowiedni chwyt, technikę wykonania lub wariację, których zastosowanie sprawia, że nawet jeśli ktoś nie czuł wcześniej danego ćwiczenia i nie był w stanie wczuć się w pracę mięśni, teraz jest w stanie odczuć nawet najbardziej oporne części ciała.

 

 

Ponieważ od zawsze uwielbiam uczyć ludzi, to kanał youtube stał się pierwszym narzędziem pozwalającym mi na dzielenie się moimi doświadczeniami. Jednak w ostatnim czasie wiele osób zaczęło pytać mnie, czy mogą znaleźć jakąś literaturę, w której znajdą odpowiedzi na nurtujące ich pytania dotyczące zaawansowanych technik wykonania ćwiczeń. Niestety nie byłem w stanie im wskazać żadnej konkretnej pozycji. I to właśnie wtedy zrodził się pomysł na przygotowanie warsztatów w czasie których podzielę się z innymi moimi doświadczeniami z ostatnich 20 lat dotyczących pracy z klientem przy użyciu treningu siłowego.

 

Warsztaty są podzielony na 3 części:

  • W pierwszej części omawiamy podstawowe ćwiczenia, które stosuje się w klasycznym treningu siłowym, aby być pewnym że każdy z kursantów wykonuje to ćwiczenie technicznie prawidłowo. Jest to niezbędne do tego, aby przejść do
  • drugiej części kursu w trakcie, której omawiamy modyfikacje tych podstawowych ćwiczeń, celem skupienia się jak najdokładniej na konkretnych częściach grup mięśniowych.
  • w trzeciej części idziemy jeszcze krok dalej, omawiając inne, alternatywne dla podstawowych ćwiczenia siłowe których nie znajdzie się nigdzie w internecie.

 

 

"Czy nie wystarczy oglądać samego youtuba aby umieć wykonać te ćwiczenia?

Odpowiedź brzmi „niestety, nie”. Filmy instruktażowe stanowią fantastyczną metodę na nauczenie się ćwiczeń, jednak zawsze warto, żeby ktoś z boku spojrzał na mnie, skorygował i pokazał w jaki sposób robić dane ćwiczenie perfekcyjnie.

W tym momencie niezbędna staje się obecność trenera. Nawet wielokrotne obejrzenie danego filmu nie da mi tego, co jedno zdanie wypowiedziane przez trenera, który spojrzy na to, w jaki sposób wykonuję dane ćwiczenie.

Kiedyś pytałem moich kursantów „Komu potrzebny jest Trener Personalny i na etapie wytrenowania staje się zbędny?”. Dziś wiem ,że można ćwiczyć 20, 30 lat a zawsze znajdzie się ktoś, kto może powiedzieć mi coś więcej o moim treningu. Moment, w którym uświadomiłem sobie, że wiem wszystko staje się momentem mojej zguby. Dzisiejszy świat jest tak skonstruowany, że edukacja nie kończy się na etapie studiów, lecz powinna być kontynuowana całe życie, nawet jeśli pracuje się w jednej branży.

Dlatego warto uczyć się przez cały czas, podnosić stale swoje kompetencje, i stawać się najlepszym trenerem w branży jakim można byłoby się stać.

 

Zapraszam na moje warsztaty z zaawansowanego treningu siłowego, jeśli nie jesteś trenerem, a po prostu chcesz nauczyć się, jak trenować swoje ciało lepiej, skuteczniej i bezpiecznie to również jest on dla Ciebie!

 

więcej na temat szkolenia: https://bit.ly/2kH0O1k

Umów się z doradcą
Skorzystaj z naszego doświadczenia umów się na bezpłatną konsultację.
Wypełnij formularz